liście ozdoby liście ozdoby
Jesteśmy z Państwem od 1992 roku.

CZEŚĆ II – SKÓRA JESIENIĄ

Jesień to pora wiatru i chłodu, to czas kiedy warto nieco bardziej skupić się na sobie.
Jak wspomniałam w pierwszej części, ta złota pora roku wymaga od nas zupełnie innego podejścia do żywienia niż latem. W ślad za tym musi pójść też nieco inna pielęgnacja ciała.
Jesienią pojawia się najwięcej problemów wynikających z przesuszenia skóry i gromadzenia się na jej powierzchni nadmiaru warstwy rogowej.
Wracają problemy z atopią, z łuszczycą. Często też obserwujemy powiększenie zmian posłonecznych. Niejednokrotnie zupełnie płaskie latem przebarwienie, jesienią pokrywa się warstwą rogową i ciemnieje.
PRZEBARWIEŃ NIE OCENIAJMY SAMI. Pozostawmy to specjalistom.

Pielęgnacja skóry jesienią

1. Oczyszczanie

Jesienią oczyszczamy skórę jak przez cały rok z tą tylko różnicą, że jesienią i wiosną skóra bywa bardziej wrażliwa. Zdjęcie nadmiaru warstwy rogowej pozostawmy zaufanej kosmetyczce, a do codziennego oczyszczania użyjmy delikatnego naturalnego mydła i wody; byle nie w nadmiarze, szczególnie w przypadku niemowląt i małych dzieci.

Nasza skóra pokryta jest woskową warstwą popularnie zwaną warstwą hydrolipidową. Jest to cieniutka i bardzo delikatna szczególnie u dzieci powłoczka na powierzchni naskórka, której zadaniem jest ochrona głębiej położonych warstw przed ich odwodnieniem, wnikaniem drobnoustrojów chorobotwórczych oraz działaniem mrozu, wiatru i promieni słonecznych.
Można też powiedzieć, że jest to ochrona przed tym, co przyspiesza procesy starzenia się naszej skóry.
Po lecie warto jednak pomyśleć o gruntownym jej oczyszczeniu. Zabieg oczyszczający twarzy musi być dokładnie dobrany do typu naszej skóry i występujących na niej problemów, ale jeśli chodzi o ciało, możemy zastosować w miarę uniwersalny Hammam w wersji tureckiej lub marokańskiej. Zarówno jeden jak i drugi doskonale, głęboko oczyści skórę. Temu zabiegowi poświęcimy odrębny artykuł.

2. Zakwaszanie / regulacja pH

Do tego ma nam posłużyć tonik lub np. woda różana, lawendowa.
Tonik możemy też wykonać samodzielnie; wystarczy zaparzyć łyżkę kwiatów nagietka szklanką wrzątku, potrzymać 15 minut pod przykryciem, przefiltrować przez gęste płótno, a następnie dodać kilka kropli soku z cytryny, porzeczki lub ocet jabłkowy i tonik gotowy.
Tonik nie jest preparatem do nawilżania, czy odżywiania skóry. Działa on na skórę zbyt krótko, by mógł ją odżywić, a cząsteczka wody z której głównie się składa jest dziesięciokrotnie większa od średnicy pory u jej ujścia w głębi skóry i dlatego jeśli nie położymy po toniku kremu, niemal natychmiast czujemy napięcie, ściąganie i suchość skóry.

Czym jest tonik i jakie jest jego zadanie ?
Działanie tego preparatu na skórę polega na wykorzystaniu jego kwaśnego odczynu i zmiękczającego działania. Nawet najlepszy środek myjący choćby minimalnie zaburzy pH skóry; tonik zaś natychmiast je przywraca. Położenie kremu na wilgotną, ale nie mokrą skórę po toniku sprawia, że lepiej on się wchłania, a tym samym jest lepiej przez nią wykorzystany.

3. Odżywianie

Sposób odżywiania skóry zależny jest od jej rodzaju i wieku, od ew. problemów z jakimi się boryka, od pory roku, wilgotności i temperatury powietrza, ew. prowadzonych terapii , … . Czasem pielęgnacja poranna i wieczorna wygląda tak samo, czasem odmiennie. Zazwyczaj preparaty odżywiające i rewitalizujące skórę nakładamy wieczorem, a te które mają wspierać odbudowę warstwy ochronnej lub ją uzupełniać
rano. Nigdy jednak nie stosujmy preparatów odżywczych w nadmiarze. Skóra podobnie jak żołądek, ma ograniczone możliwości i ,,pojemność”.
Jesienią główny nacisk powinien być położony na ochronę skóry przed odwodnieniem, czemu sprzyja wietrzna pogoda. Wosk pszczeli, olejek z ogórecznika lub wiesiołka, olejek jojoba i z pestki róży lub moreli, a czasem nawet lanolina, to sprzymierzeńcy w uszczelnianiu hydrolipidowej warstwy naskórka.

4. Ochrona

O tej porze roku filtry ochronne stosujemy tylko w szczególnych sytuacjach. Głównie chronimy już skórę nie przed słońcem, ale przed wiatrem. Bywa, że również przed suchym powietrzem w pomieszczeniach. Potrzebne więc będą naturalne tłuszcze. Ich rodzaj zależny jest od typu skóry i ewentualnych związanych nią problemów.
Jeśli gruczoły łojowe produkują nieco tłuszczu, wystarczą lżejsze olejki jak jojoba, czy migdał. Skóra sucha będzie natomiast potrzebowała np. pestki róży, moreli lub wosku pszczelego.

BARDZO WAŻNA ZASADA : zachowajmy we wszystkim umiar.
Jeśli poddajemy skórę wyspecjalizowanym zabiegom kosmetycznym, którym jesień wyjątkowo sprzyja, bardzo dokładnie przestrzegajmy pozabiegowych zaleceń, by uniknąć powikłań i uzyskać możliwie najlepszy efekt terapii. DOBRA WSPÓŁPRACA klienta i osoby wykonującej zabieg to podstawowy element końcowego sukcesu.

Z życzeniami pięknej słonecznej jesieni
Bożena Wilczyńska-Hoffmann

7 listopada 2019