Dobre trawienie, czyli … jak dbać o układ pokarmowy, by
to co spożywamy rzeczywiście służyło naszemu zdrowiu i
tworzyło jak najmniej toksyn.
Poniższe zalecenia to zbiór wskazówek zaczerpniętych z różnych medycznych, filozoficznych i kulinarnych. Większość z nich to też zalecenia dawnych polskich zielarzy i lekarzy obserwujących pacjentów z zakładach
przyrodoleczniczych. Są logiczne i nadal aktualne.
- Żujmy dokładnie, aby proces trawienia rozpoczął się już w jamie ustnej. Nasze ślinianki są naprawdę naszymi przyjaciółmi.
- Unikajmy przeładowania żołądka. On naprawdę nie jest z gumy i po jedzeniu min. 1/3 jego objętości musi pozostać pusta, by mógł pracować, czyli trawić. Wstajemy więc od stołu z małym odczuciem niedosytu.
- Jedzmy regularnie, a w przerwach unikajmy przekąsek. Każdy musi odpocząć; układ trawienny również.
- Jedzmy produkty regionalne, przypisane danej porze roku. Chyba, że mamy je poza sezonem spasteryzowane, ukiszone, ale rodzime. Rzeczy spoza naszego regionu, pozostawmy jako wakacyjną atrakcję.
- Jedzmy potrawy smaczne i zawsze świeże, gdyż odczucie wstrętu tłumi wydzielanie soku żołądkowego.
- Starajmy się poznać swoją naturę, by wiedzieć co nam służy, a co nie.
- Unikajmy sztucznego pobudzania apetytu, czyli ostrych przekąsek, wódki itp. Drażnią one błonę śluzową narządów trawiennych. Dobrą metodą na pobudzenie wydzielania soku żołądkowego jest np. żucie plasterka imbiru umoczonego w soku z cytryny z odrobiną soli.
- Nie pijmy w trakcie jedzenia, gdyż rozcieńczamy soki trawienne. Do potraw zawierających mało wody popijamy w bardzo małych ilościach ciepłą wodę, ziołowe herbatki.
- Na trawienie dobrze wpływa ruch na dworze i świeże powietrze w jadalni.
- Jedzmy kiedy jesteśmy głodni, a nie dlatego, że nadeszła pora na posiłek. Być może żołądek nie strawił jeszcze poprzedniego.
- Nie jedzmy gdy jesteśmy zmęczeni, wzburzeni, przygnębieni. Najpierw postarajmy się odzyskać spokój.
- Dekorujmy potrawy. Kuchnia jarska ma tu szczególnie dużo do zaoferowania. Ładnie podana potrawa lepiej smakuje i zachęca dzieci.
- Posiłek powinien zawierać wszystkie barwy i smaki natury. Podnosi to jego wartość odżywczą i energetyczną.
- Starajmy się o dobry nastrój psychiczny przy jedzeniu, gdyż to również oddziaływuje na trawienie.
- Przy stole usiądźmy prosto, by nie uciskać żołądka. Nie zakładajmy nogi na nogę, by nie uciskać tętnic podkolanowych.
- Siadając do stołu zapomnijmy o troskach i sprawach dnia powszedniego, a zwróćmy uwagę na zdrowy dobór potraw, dobre żucie. Posiłek ma nas wzmocnić, byśmy później mogli pracować sprawnie i z zadowoleniem.
- Pamiętajmy o zegarze biologicznym. Wstańmy o wschodzie słońca i zmierzajmy na spoczynek o zachodzie, jedząc ostatni bardzo lekki posiłek najpóźniej na dwie godziny przed snem.
- Cieszmy się wspólnie spędzanym przy stole czasem. Zwłaszcza w dzisiejszych czasach mamy go tak mało dla siebie.
- Dziękujmy temu kto przygotował posiłek, chwalmy go i rozmawiajmy o tym co komu mniej lub bardziej smakowało. Skutkiem tego na stole pojawiać się będzie coraz więcej ciekawych i smacznych potraw.
- Nauczmy się czerpać radość ze wspólnego przygotowywania posiłków. Zachęcajmy do tego dzieci. Niech kuchnia stanie się najważniejszym pomieszczeniem w domu, gromadzącym wszystkich domowników. Przecież ,,talerz’’ to aż 75% naszego zdrowia. Zadbajmy o nie wspólnie.
Zapowiedź : ,,Wrogowie dobrego trawienia czyli jakie błędy
popełniamy najczęściej”
Z życzeniami zdrowia i cudownych doznań kulinarnych
Bożena Wilczyńska-Hoffmann
23 maja 2020