ZDROWE MOŻE BYĆ PIĘKNE I SMACZNE :)

Często spotykam się z zarzutem, że zdrowe posiłki nie zaspakajają wymagań smakowo-zapachowych i estetycznych niektórych członków naszych rodzin, którzy nie chcą nic zmienić w swoich nawykach żywieniowych.
Jako ciekawostkę zaprezentuję Państwu dzisiaj kilka wyjątkowo estetycznych i pysznych słodkich i wytrawnych dzieł sztuki wykonanych przez dzieci.
Pamiętajmy jednak, by nigdy nie jeść słodkości rano lub wieczorem. Najbezpieczniej jest delektować się takimi specjałami w porze II śniadania.
Przychodzi moment kiedy robienie laurek na różne okazje wydaje się podrastającym dzieciom już zbyt dziecinne. Czas na inne wyzwania. Nasze dzieci postanowiły piec i gotować.
Dla mnie, zapracowanej mamy, to ogromna satysfakcja kiedy patrzę na te cuda sztuki kulinarnej.
Płatki kwiatów i całe ich główki, to chętnie wykorzystywany przez dzieci element dekoracyjny zarówno do ciast, jak również do dań wytrawnych.
Nie musimy się ich obawiać. Wiele kwiatów będących ozdobą naszych ogrodów, ma jadalne płatki, część z nich stanowi surowiec zielarski lub jest zasobna w cenne składniki odżywcze. Przykładem może być dzika róża. Zarówno odmiana o płatkach pojedynczych jak też podwójnych zawiera duże ilości witaminy C. W naszych ogrodach rośnie także malwa czarna, nagietek, rumianek, bratek trójbarwny, czerwona koniczyna i wiele innych. Kwiaty muszą być oczywiście wypłukane i szybko osuszone na chłonnym papierze.

Woń pierwotnej wersji tego cuda odczuliście Państwo w gabinecie, kiedy w czasie Międzynarodowego Festiwalu Młodych Tancerzy Poznań 2018, dzieci z Indonezji opanowały naszą kuchnię :); zapachy przyszły za mną do gabinetu :).
Ten piękny w kształcie serca tort inspirowany indonezyjskim ciastem Kue Lapis Surabaya składa się z 37 żółtek, ryżowej mąki, nierafinowanego cukru buraczanego, kakao, truskawkowego dżemu i kilku innych składników.
Tort został pokryty lekkim kremem mango, udekorowany świeżymi wiśniami i ogrodowymi kwiatami.
Cóż…, tutaj nie ma już nawet co mówić o kaloriach, czy IG; jeden kawałek tortu, to 1/3 lub połowa przeciętnego dziennego zapotrzebowania energetycznego szczupłej dorosłej osoby. Proszę mi jednak wierzyć, że rzecz jest warta grzechu :).
Problem jak zawsze ten sam; kto ma to pokroić ? 🙂

Tak Kue Lapis Surabaya wygląda w środku.

 

Bardzo uniwersalny pomysł na słodki upominek. Wykona go każde dziecko, które choć troszkę lubi kulinarne wyzwania i ma cierpliwość, a ucieszy z pewnością każdego obdarowanego.
Tomek zatrudnił mnie wyłącznie do precyzyjnego pocięcia ciasta na 5 cieniutkich warstw.
Podstawą jest tutaj czekoladowe ciasto na parze wypróbowane przez nas w wersji na mące orkiszowej i ryżowej.
Do przełożenia warstw posłużyły: konfitury z mirabelki, malin i porzeczki.
Samodzielnie wykonany papierowy szablon baletnicy Tomek wypełnił prostym maślanym kremem zabarwionym betaniną. Obdarował tym siostrę z okazji urodzin; była zachwycona.
Oczywiście tort był cięty dookoła, tak by nie uszkodzić baletnicy :).
Pomysłów na szablony i masy do przekładania będzie myślę więcej niż twórców :).

 

Bezowe szaleństwo
Bardzo lubię bezowe torty, ale… najczęściej są dla mnie zbyt słodkie. Wymyślam więc takie masy, które stanowią zdecydowany kontrast do słodkiej bezy.
W tej wersji krem został wykonany z ubijanej w trakcie zagęszczania agarem śmietanki sojowej i kokosowej z dodatkiem kawy. Do gęstniejącej masy zostały dodane wiśnie i orzechy.
Góra została udekorowana tym samym kremem i jadalnymi kwiatami.

Aby zachować rozsądną kolejność należałoby zacząć od tego co poniżej.

To typowo letnie danie, to arabska shakshouka. Tutaj jest ono mocno zmodyfikowane, tak aby wykorzystać bogactwo sezonowych warzyw.

Do tej wersji shakshouki zostały też dodane krewetki. Całość doprawiona jest świeżymi ziołami.

 

Poniżej letni dodatek pasujący do każdego posiłku.
Zielone szparagi gotowane przez 2-3 minuty, owoce granatu i avocado doprawione olejem  lnianym i cytryną na sałacie.

 

 

I jeszcze jeden pomysł na wykorzystanie warzyw, tak byśmy jedli ich możliwie dużo zwłaszcza teraz kiedy mamy je świeże.

Mała ilość pełnoziarnistego ryżu a na nim cukiniowe spaghetti, przerzucane na mocno rozgrzanej patelni ok. 1 minutę z sosem sojowym. Obok sałaty z wiórkami z marchewki i pomidorem skropione ziołowym sosem. Ponadto plastry cukinii w bezglutenowej panierce i mały kawałeczek jurajskiego łososia.

Życzę wszystkim miłośnikom artystycznej i wielobarwnej, a także smacznej i zdrowej kuchni wielu niepowtarzalnych inspiracji; odkrywania nowych smaków i ciekawych składników.
Dzieciom zaś odwagi w tworzeniu tego, co czasem wydaje się niewykonalne, bo ten dzisiejszy artykuł jest przede wszystkim dla Was.

Bożena Wilczyńska – Hoffmann